Syzyfowe prace, czyli zasady które znasz ale ignorujesz

Dodano: 06 sie 2022

1. Lepiej mniej a częściej

Niby każdy słyszał o tej zasadzie, czasem stosujemy ją w odniesieniu do odżywiania lub ćwiczeń ale w procesie nauki często jest ignorowana. No bo lepiej tak na hurra i na szybko…może zamiast systematycznie lepiej raz a porządnie? Nie, nie lepiej:) A jednak duża liczba kursów typu ‘angielski w trzy miesiące’ świadczy o tym, że jest spory popyt na tego typu usługi, a co za tym idzie jest naprawdę dużo ludzi, którzy nie wierzą w magię systematyczności. Z mojej perspektywy wygląda to tak: lepiej uczyć się mniejszych partii materiału ale systematycznie i częściej. Nawet jeśli zmusisz się do ogromnego wysiłku i w trakcie kursu wakacyjnego przerobisz półroczny materiał będziesz potrzebować systematycznych i częstych powtórek, aby cała ta wiedza nie uleciała. A co jeśli pominiesz ten krok? No cóż wygląda na to, że właśnie rozpocząłeś swoją syzyfową pracę.

2. Trzeba mówić, żeby mówić

Trochę brzmi jak masło maślane ale wiadomo o co chodzi. Jeśli chcesz się komunikować w języku angielskim to musisz jak najwięcej mówić w tym języku. Ćwiczenia komunikacyjne powinny stanowić ponad połowę twojego kursu. Jeśli więc do tej pory skupiałeś się na uzupełnianiu setek zdań z lukami aby opanować jakąś strukturę gramatyczną, to czas z tym skończyć (Enough is enough!) W praktyce każda struktura gramatyczna służy jakiemuś celowi komunikacyjnemu więc poznając np. nowe czasy skupiaj się od razu na wykorzystaniu tej wiedzy gramatycznej w mowie.

3. Nauka języka nie polega na wkuwaniu słówek

Niby każdy wie, a jednak wszyscy zakuwają:) Ta zasada jest nieco przewrotna bo trzeba ją logicznie stosować. Po pierwsze na poziomie podstawowym, czyli na początku twojej przygody z językiem musisz oczywiści poznać podstawowe czasowniki i rzeczowniki (chociaż i na tym poziomie warto już skupiać się na frazach i całych wyrażeniach). Natomiast na wyższych poziomach nie ma już litości – trzeba uczyć się mądrze! Pamiętaj o poznawaniu kontekstu, uczeniu się praktycznego zastosowania danego słowa oraz o kolokacjach, które pozwolą ci w prawidłowy sposób wykorzystać nowe słowo w zdaniu.

4. Najlepiej uczyć się na błędach

To bardzo popularne powiedzenie nie znajduje odzwierciedlenia w nauce języka, zwłaszcza w sytuacjach gdy tak wielu uczniów boi się popełniać błędy lub co gorsza boi się odezwać, żeby nie popełnić błędu. To chyba najbardziej klasyczny przykład syzyfowej pracy – najpierw przez kilka (lub kilkanaście!) lat uczysz się teorii, chowasz się po kątach na zajęciach grupowych i w rezultacie wypowiadasz może kilka zdań w trakcie całych zajęć. I tak wtaczasz powoli ten głaz, a gdy znajdziesz się w końcu na upragnionym szczycie głaz spada z wielkim hukiem i musisz zacząć od nowa bo okazuje się, że po tylu godzinach nauki nie jesteś w stanie porozumieć się nawet w najprostszych sytuacjach.

Podobnych, pozornie oczywistych zasad jest mnóstwo ale nadal wiele osób o nich zapomina lub je ignoruje, dlatego nauka wydaje się być nużącą, syzyfową pracą. A przecież nie musi tak być!